Niebawem na powstającej ulicy Róży Wiatrów pojawi się dość rzadko spotykany sprzęt. Mowa o palownicy. Trwają przygotowania, aby ta maszyna mogła skutecznie i bezpiecznie pracować.
Palownica ma 12 metrów wysokości i 6 metrów szerokości. Ale nie jej wymiary, a waga jest podstawowym problemem. Maszyna ta waży bowiem około 50 ton.
– Dlatego musimy przygotować odpowiednią stabilizację, aby ta maszyna nie ugrzęzła lub się nie wywróciła – mówi Marcin Karbowiak, kierownik budowy ulicy Róży Wiatrów. – Tutaj na odcinku około 300 metrów od ulicy Ślicznej mamy grunty torfowe. Musimy więc stworzyć stabilizację, aby palownica mogła się po tym terenie poruszać.
Zadanie, które wykona maszyna będzie polegało na wbiciu około 1200 pali. Dzięki nim konstrukcja drogi będzie opierała się na stabilnych fundamentach, a nie na organicznym gruncie. Pale będą miały od 5 do 8 metrów długości.
Palownica na Róży Wiatrów pojawi się na początku sierpnia i będzie pracowała do września.