Mają od 10 do 14 metrów długości i bardzo ważną rolę w całej inwestycji. Na przebudowywanej ulicy Krapkowickiej kończy się montaż larsenów.
Stalowe larseny stworzą ściankę szczelną. Dzięki nim najbardziej obniżony fragment drogi, który znajduje się pod wiaduktem, będzie odpowiednio ochroniony.
– Larseny mają tutaj dwie istotne role – mówi Dominik Rak z nadzoru inwestorskiego. – Pierwsza to zabezpieczenie wykopu. Druga to zabezpieczenie okolic wiaduktu przed naporem wody z Kanału Ulgi oraz przed wodą opadową. Larseny są nabijane po obu stronach wiaduktu. Pomiędzy nimi powstanie konstrukcja obiektu, czyli żelbetonowe mury oporowe.
Prace drogowe na ulicy Krapkowickiej prowadzone są obecnie po obu stronach wiaduktu. Od strony ulicy Spychalskiego wykonywana jest stabilizacja. Bardziej zaawansowane roboty są na odcinku od Winowa. Tam niebawem ma rozpocząć się budowa konstrukcji drogi.
Zakończenie inwestycji planowane jest na wiosnę przyszłego roku.